czwartek, 29 maja 2014

Stanowisko Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w sprawie pochówku Wojciecha Jaruzelskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie.


Prezentujemy treść pisma z naszym stanowiskiem z dnia 28.05.2014 r., które przesłaliśmy do kancelarii Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

"Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych kategorycznie sprzeciwia się państwowemu pochówkowi z ceremoniałem wojskowym na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach dla Wojciecha Jaruzelskiego. Uważamy, że człowiek, który od 1945 roku aż do śmierci poświęcił swe życie walce z przejawami polskich dążeń niepodległościowych, nie powinien być honorowany przez niepodległe państwo polskie. Wielu kombatantów w wyniku działań Wojciecha Jaruzelskiego straciło swoich bliskich i towarzyszy broni, walczących z okupantem niemieckim i sowieckim.

Zmarły nigdy nie był żołnierzem Wojska Polskiego,służył w stworzonej przez Stalina u boku Armii Czerwonej formacji o zbliżonej nazwie. Zmarły to w wolnej Polsce jednoznacznie negatywna postać; sowiecki działacz komunistyczny, namiestnik na ziemie polskie wyznaczony przez okupanta sowieckiego, zawsze wierny poleceniom ze Związku Sowieckiego i zawsze stający po stronie okupanta przeciw polskim dążeniem do utworzenia suwerennego, niezawisłego i demokratycznego państwa prawa.

W latach 1945-1947 uczestniczył czynnie w zwalczaniu żołnierzy Wojska Polskiego z formacji Polskiego Państwa Podziemnego, w tym z Narodowych Sił Zbrojnych/Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako wojskowy komendant w Piotrkowie Trybunalskim we współpracy z Urzędem Bezpieczeństwa i Milicją Obywatelską odpowiada za dokonywanie mordów na żołnierzach podziemnego Wojska Polskiego, a w swych raportach nazywał ofiary bandytami. Jako Minister Obrony Narodowej PRL jest odpowiedzialny za krwawą masakrę robotników polskich w grudniu 1970 r. na Wybrzeżu. Był głównym architektem wprowadzenia stanu wojennego, który nawet z punktu widzenia prawodawstwa PRL był nielegalny. Wszystkie jego działania miały na celu powstrzymanie i zlikwidowanie dążeń Narodu polskiego do niepodległości Polski. Nie cofał się w tym przed użyciem broni i armii przeciw bezbronnym Polakom.

Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych stoi na stanowisku, że na Powązkach Wojskowych jest miejsce jedynie dla ludzi zasłużonych dla naszej Ojczyzny, którzy swoją postawą życiową mogą służyć za wzór dla współobywateli. Wojciech Jaruzelski swoją postawą i wyborami życiowymi udowodnił, że był patriotą sowieckim. Pochówek państwowy powinna zagwarantować mu Federacja Rosyjska, która jest prawnym spadkobiercą Związku Sowieckiego. Nie ma powodów, dla których obywatele Rzeczpospolitej mieliby płacić za pogrzeb swojego prześladowcy, który rozkazywał ich więzić i do nich strzelać.

W związku z powyższym wnosimy o niehonorowanie pochówku sowieckiego namiestnika ceremonią państwową i asystą wojskową oraz o nie bezczeszczenie tymi czynami polskiego cmentarza wojskowego."

/-/
Wiceprezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych
Karol Wołek

sobota, 24 maja 2014


Zachęcamy do obejrzenia filmiku,który powstał dzięki współpracy Związku Żołnierzy NSZ,ONR Brygada Górnośląska oraz GRH NSZ Beskidy!

niedziela, 11 maja 2014

AKCJA PLAKATOWA!

Na kilka dni przed kolejną rocznicą urodzin rtm Witolda Pileckiego narodowcy z Chełma przeprowadzili akcję plakatowania miasta z  wizerunkiem tego wielkiego Polaka i patrioty.Akcja miała na celu przypomnienie postaci tego wybitnego żołnierza oraz zachęcenie mieszkańców naszego miasta do bliższego zapoznania się z jego życiorysem.



niedziela, 4 maja 2014

Obchody 3 Maja w Chełmie.

Jak ważne dla nas Polaków są uroczystości 3-go maja o tym fakcie nie trzeba nikogo przekonywać. Ten jakże uroczysty dzień miał swój przykry incydent - karygodny i niebywale frustrujący. Stało się to podczas oficjalnych obchodów w których uczestniczyli "Młodzi Patrioci Chełm" oraz "ZŻ NSZ Koło Chełm". Obchody zostały rozpoczęte mszą świętą w parafii Narodzenia NMP w Chełmie gdzie członkowie ZŻ NSZ wystawili swój poczet sztandarowy. Zaraz po mszy część grupy udała się na miejsce składania wieńców gdzie nieopodal rozwinięto baner naszej grupy, wokół którego się zgromadziliśmy. W momencie składania wieńców przez oficjalną delegację funkcjonariuszki policji w szampańskich nastrojach zaczęły legitymować dosłownie wszystkich. Dane zostały pobrane nawet od 4-ro letniego dziecka, emerytów, kobiet i młodych ludzi. Nikomu nie wadząc, stojąc spokojnie w odświętnych strojach zostaliśmy spisani. W tym samym czasie reszta członków składało wieniec, a Pani prezydent mówiła o "demokracji". Nie jesteśmy bandytami i tej sprawy nie pozostawimy bez echa.