niedziela, 23 lutego 2014

Dnia 22 lutego 2014 roku odbył się II turniej piłki halowej im. Mariana „Orlika” Bernaciaka w Puławach.

Sobota. 8:00 – zbiórka, czekamy na śpiochów i wyruszamy w trasę. Jedziemy na dwa samochody w osiem osób. Trasa mija bez przeszkód oraz zbędnych przystanków. Przed godziną 10 meldujemy się w Puławach. Do Szkoły Podstawowej nr 1 trafiliśmy za pierwszym podejściem, w związku z czym nie kręciliśmy się po mieście i nie zdążyliśmy go pozwiedzać. Może następnym razem . Organizatorzy zapewnili nam ekskluzywną, o nieco innym standardzie niż reszty drużyn szatnie, lecz po pewnym czasie musieliśmy się zamienić na normalną. Przed turniejem każda drużyna została sfotografowana, wspólnie w grupie odmówiliśmy modlitwę „Pod Twoją obronę” oraz zaśpiewaliśmy dwie zwrotki Hymnu. Kilkanaście minut po godzinie 10 i zaczynamy turniej. Razem z nami w grupie były takie drużyny jak: Straż Marszu Niepodległości oddział Lublin, ONR Zamość oraz Narodowe Puławy. Dwa pierwsze mecze poszły nam dosyć gładko wygrywając kolejno 8:2 oraz 5:1. W końcówce trzeciego spotkania była mała nerwówka, na szczęście nasz bramkarz wyklarował sytuację – obronił karnego, który gospodarzom dałby remis, niestety nie dał . Po trzech spotkaniach wyszliśmy z grupy z pierwszego miejsca, na drugim ścigali nas ONR-owcy z Zamościa. W drugiej grupie na pierwszym miejscu plasował się Sokół z Lublina, a na kolejnym Narodowy Tomaszów Lubelski. W półfinale niestety musieliśmy się mierzyć z naszymi dobrymi znajomymi z Tomaszowa Lubelskiego. Mecz był cały czas wyrównany, nie brakowało w nim woli walki. Po dwóch 7-minutowych połowach przeważaliśmy liczbą strzelonych bramek. Następnym półfinałowym meczem był Pojedynek zamojskich ONR-owców z Sokołem – faworytem turnieju. Ku zdziwieniu wszystkim, kiedy już się mogło wydawać, że ów faworyt nie zagra w finale przegrywając dwoma bramkami wyprostował wynik na 3:2 z korzyścią dla siebie. Po przerwie odbył się mecz o trzecie miejsce między ONR Zamość a Narodowym Tomaszowem Lubelskim. Nikt nie odpuszczał, nie podkładał się, chłopaki, a szczególnie Ci z Tomaszowa dawali z siebie wszystko. Mimo tego spotkanie nie zostało rozstrzygnięte w regulaminowych 14 minutach, ponieważ był remis. Przyszła pora na karne. Trzy bramki i jeden obroniony strzał i Narodowy Tomaszów Lubelski uplasował się na trzecim miejscu w turnieju, a ONR Zamość na 4. Finał, a zarazem ponoć najciekawsze spotkanie turnieju. Całe spotkanie było rozegrane na pełnych obrotach i nie brakło emocji. W pierwszej połowie przegrywaliśmy 1:0. Mimo ciągłego ostrzału bramki nie mogliśmy się wstrzelić w siatkę, co w swoich kontrach wykorzystywał Sokół i niestety mecz przegraliśmy 3:0. Po finale nastąpiło rozdanie nagród oraz wspólne zdjęcia, a po godzinie 17 wyjechaliśmy z Puław. W dobrych nastrojach aczkolwiek ze świadomością że zawsze mogło być lepiej (a nawet gorzej ) dotarliśmy do Chełma przed godziną 20. Na końcu warto dodać, że w drużynie mamy wicelidera zdobytych bramek . Michał strzelił 8 bramek, brakowało mu jedynie dwóch do wyrównania wyniku do snajpera z Sokoła.

Dziękujemy organizatorom za zaproszenie oraz gościnę i gratulujemy wspaniałej organizacji i pierwszego miejsca chłopakom z Sokoła. Podczas turnieju nie dało się zauważyć żadnych podziałów-tylko i wyłącznie wspólna integracja. Za rok postaramy się wygrać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz